Muzyka


     Elementem, który towarzyszy widzowi od samego początku seansu jest muzyka skomponowana przez Stanisława Radwana. Kompozytor ten w roku 1967 odbył staż w zakresie muzyki elektronicznej u Pierre’a Schaeffera w Paryżu, co znacznie wpłynęło na tworzone później przez niego utwory.   Był także wieloletnim współpracownikiem krakowskiej "Piwnicy pod Baranami". W latach 1963-66 pełnij funkcję kierownika muzycznego Teatru Rozmaitości w Krakowie, natomiast osiem lat później- Teatru Ateneum w Warszawie. Od roku 1997 piastował to samo stanowisko w Starym Teatrze w Krakowie, by po trzech latach stać się jego dyrektorem. 
      Muzyka w weselu odgrywa bardzo ważną rolę. Szybki rytm i skoczna melodia przyspieszają i ożywiają akcję, zapowiadają jakieś wydarzenie. Gdy muzyka zwalnia, nadchodzi czas na refleksję.
Przykładem tego może być scena, w której kareta Dziennikarza jadącego na wesele zbliża się do chaty. Taneczna muzyka grana przez kapelę powinna być słyszana przez spóźnionego gościa coraz wyraźniej. Dzieje się jednak inaczej. Kiedy Dziennikarz podchodzi do drzwi, dźwięki wyraźnie cichną. Obraz nocy i wyciszona warstwa dźwiękowa filmu przygotowują moment przekroczenia progu. Z chwilą otwarcia drzwi przez Dziennikarza ciemność i cisza zamieniają się w blask rozświetlonego światłem wnętrza, uderzenie głośnej muzyki i gwaru głosów. Towarzyszy im ścisk ludzkiej ciżby i intensywność tańca. To początek głównej linii rytmicznej filmu. Jej dynamika będzie stopniowo wygasała, aż do ciszy i bezruchu, które przyniesie poranek
     Drugą istotną sceną, w której oprócz struktury triadycznej obecne jest także charakterystyczne dla całego filmu zespolenie różnych elementów współtworzących obraz filmowy, może być rozmowa prowadzona w tańcu przez Pannę Młodą i Pana Młodego. Pan Młody, przechodząc wśród tańczących, zbliża się do żony i wypowiada swoją kwestię. To początkowy fragment sceny – jej uwertura. Po krótkiej pauzie pokazującej Poetę rozmawiającego z Maryną rozpoczyna się kulminacyjna część sceny. W miarę zwiększania się rytmu tańca wypowiadane przez Pana Młodego i Pannę Młodą kwestie stają się coraz krótsze, są wypowiadane ze zwiększającą się dynamiką. W centralnym momencie tracącemu ostrość obrazowi zaczyna towarzyszyć odrealniony dźwięk odtwarzany w przyspieszonym tempie. Muzyka grana przez kapelę traci charakter diegetyczny i przechodzi w subiektywny dźwięk słyszany przez wirującą parę. Ujęcia pokazujące tańczących stają się coraz krótsze. Rytm jest budowany przez współbrzmienie wszystkich elementów tworzących obraz filmowy. Wraz ze słowami Pana Młodego: Co się męczyć? W jakim celu? – rozpoczyna się koda. Taniec zwalnia tempo. Muzyka traci subiektywny charakter i powraca do normalnego rytmu.

"Rytm zniewala, chwyta i ogranicza życie, dając mu przez to moc - pisał Gerardus wan der Leeuw i dodawał: osobowość ginie w zamęcie, a ciasne ramy ciała i najbliższego otoczenia rozszerzają się i rozciągają w nieskończoność."


Utwory wykorzystane w filmie:

http://www.youtube.com/watch?v=B-t7CqvBM2A   - utwór kończący wesele „Miałeś chamie złoty róg” zaśpiewany przez Czesława Niemena

http://www.youtube.com/watch?v=DCYD4cln4zk – scena z Isią i Chochołem; utwór zaśpiewany również przez Czesława Niemena

https://www.youtube.com/watch?v=rECSJFeLL_U - "Polonez" Ogińskiego








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Główna